Podsumowując Wrocław rzeknę tylko : zajebiście.
Podsumowując szkołę rzeknę tylko : dziwnie.
Musiałam. Wybrane i ulubione. Takie wspominki ciepłego dnia i gorącego słońca na zimne, pochmurne, wrześniowe wieczory.
Lubię je. Bardzo. Bardzo mocno. Oparzenie się goi, lecz naleśników jeszcze długo nie będę robiła. Chociaż, że od tygodnia mam ochotę.
Buziaczki z kochanego bałaganiku.
chillout.
Mam minę jak srający kot na puszczy, ale lubię to zdjęcie.
Jajecznice?
Kocham, Kocham, Kocham. Jeśli mieszkałabym we Wrocławiu wiedzielibyście gdzie mnie szukać codziennie o godzinie 17.
"We śnie nie opanujesz uczuć."
"Nie znam jej, ale może ma problem. Nie chce dać się skrzywdzić
i przez to sama krzywdzi innych. i to ją boli."