Pages

czwartek, 29 kwietnia 2010

Dzisiaj już nikt nikogo nie słucha.

Dosyć narzekania. Za oknem piękna pogoda.
W sam raz na samotny spacer ze słuchawkami w uszach.
Albo na posiadówę na ławce z ludźmi dla których warto żyć.


Najtrudniej jest kochać kogoś i gdy jesteście najlepszymi kumplami mu tego nie powiedzieć. Po jakimś czasie on wyjeżdża. Ty zapomnieć nie możesz. I gdy już jest dobrze, nie obchodzi Cię co on teraz robi, jak wygląda, czy się zmienił, on nagle pisze smsa. Z drugiego końca Polski. Pisze bo tęskni i miał sen. Sen, którego nigdy nie zapomni. Dręczysz się co mu się śniło, a gdy w końcu wyciągasz to z niego, wolisz zapomnieć znów. Nie chcesz przeżywać tego jeszcze raz. Sen o powrocie i straconej miłości. Liczy, że może się spełni. Dopiero po roku nieobecności drugiej osoby i głupim śnie facet rozumie, że ją kochał. Spieprzył sprawę, stracił coś cennego i serdecznie tego żałuje. Ale czy to coś zmieni? Tysiące kilometrów między Nami, a ja głupia nadal mam nadzieję, że spotkam Cię kiedyś na ulicy, przytulę się do Ciebie i szepnę : Dobrze, że jesteś.
Teraz albo Cię znienawidzę, albo zakocham się w Tobie kolejny raz.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz