Zawsze, gdy jest dobrze, nie warto tym się cieszyć. Zaraz coś się spieprzy.
Pocztówka jednak zawsze ucieszy. A szczególnie taka wyprodukowana we Francji, kupiona w Belgii, przechowywana w Holandii i na końcu wysłana do Polski.
PS Nie myślę o dwudziestym trzecim dniu tego miesiąca.
Johnny Depp, dobry na wszystko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz