Pages

czwartek, 17 listopada 2011

Welcome to St. Tropez.

Wielki plus dla wczoraj. Po raz drugi jestem z Ciebie bardzo dumna.
 Był też i Michael dla Ciebie.
Robić postanowienia i wykonywać je bez wahania. Cel?
Ah. I mam mahoń. Znów. Od wczoraj również. Tęskniłam.
Ładnie Ci w czarnym. I świetnie się ruszasz.

1 komentarz:

  1. O jaaaaa!!!! Dzięki, że byłaś i mnie popchnęłaś. Drugi raz? Wiem, że czasem wariuję i jest nienormalna i jeszcze raz dzięki, że wytrzymałaś. Obrazek jest genialny, podpis, hmmm, tafia w sedno (...) ;DD

    Mahoń totalnie do Ciebie pasuje i ślicznie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń