Pages

czwartek, 5 stycznia 2012

Piąty nie czwarty.

Zapominam o tym co było. Chciałabym. Nowy rok, a ja już nie mam siły. Oczy podkrążone, a gdy mogę spać, nie mogę zasnąć. Gdy nie mogę już spać, zasypiam. Przetrwam, prawda?
Oczywiście, że jestem. Oczywiście, że pomogę. Oczywiście, że przepuszczę.
"- Dlaczego przepuściłaś tą staruszkę?
- Bo nikt inny by się nie zatrzymał.
- Jesteś stanowczo za dobra. I to kobieta do kobiety. Ty tak zawsze?
- Niestety."
Będzie pan miał ze mną trudno, panie Nagler. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Ale przynajmnie jest wesoło.
 Źle się dzieje w państwie Duńskim.
Czekolady imieninowe trzeba rozdać. Miło słuchać tych wszystkich życzeń powtarzanych x razy. Mam nadzieję, że się spełnią. Bo inaczej stracę całkowicie siły. I zdrowie na to wszystko.

1 komentarz: