Pages

niedziela, 15 lipca 2012

101 dalmatyńczyków.

Żyję obok tego wszystkiego. Czuję się atakowana z lewej i prawej strony. Nie wiem czy z słusznością. Uniki. Robię. Bo się boję. Bo nic nie wiem. Gubię.
Jadę! Pojadę! Nawet śpię. Ale nie prześpię. Po ostatniej rozmowie coraz bardziej mi się to wszystko podoba. Cieszę się. Chociaż czymś. Chociaż na coś. Chociaż z kimś. Milczę, gdy nie mam nic do powiedzenia.
Oglądanie uronionych filmów na 5 z +. Lecz odbiegając troszeczkę.
Ah no i Supernatural. Obowiązkowo. Chyba staje się to rytuałem.

Sam: Znalazłeś coś?
Dean: Tak, wielką figę z makiem. A Ty?
Sam: Też nic.
---------------------------------------------------------------------------
Nie przes­ta­je się być żołnie­rzem z po­wodu ran po­niesionych w bitwie.
~ Supernatural "Ciekawy przypadek Deana Winchestera" [05x07]
---------------------------------------------------------------------------
Sam: Chuck,jeśli chcesz wydać kolejne książki, nie mamy nic przeciwko.
Chuck: Serio?
Sam: Nie. Mamy broń i potrafimy cię znaleźć w razie czego.
~ Supernatural "Prawdziwi pogromcy duchów"[05x09]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz